W poniedziałek 16 czerwca na jednej z kościerskich ulic doszło do zamieszania. Po dachach budynków biegał mężczyzna, który wydawał się zupełnie nieprzejęty grożącym mu niebezpieczeństwem. Interwencja policji okazała się niezbędna.
30-latek trafił do szpitala
Młody mężczyzna skaczący po dachach to niecodzienne zjawisko. Nic dziwnego, że szybko zwrócono uwagę na 30-latka, mogącego w każdej chwili spaść z wysokości, robiąc przy tym krzywdę sobie i innym. Na pomoc wezwano policję. Funkcjonariusze musieli uaktywnić swoje umiejętności sportowo-wyczynowe, by bezpiecznie zatrzymać mężczyznę i sprowadzić go z dachu. Mundurowi musieli obezwładnić 30-latka, gdyż nie miał on zamiaru dobrowolnie zaprzestać niebezpiecznej aktywności. Okazało się, że mężczyzna potrzebował pomocy lekarzy specjalistów. Na miejsce przybyła karetka pogotowia. Ratownicy zdecydowali o przewiezieniu mężczyzny do Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie, gdzie otrzymał profesjonalną pomoc. Na szczęście 30-latka udało się zatrzymać, zanim spadł z wysokości. W podobnych przypadkach warto od razu dzwonić na numery alarmowe.