Mieszkanki miasta Bytów są w trudnej sytuacji, ponieważ w mieście zlikwidowano oddział położniczy. Ciężarne kobiety z powiatu bytowskiego przyjeżdżają więc do Kościerzyny, a dyrekcja szpitala postanowiła wyjść im naprzeciw i zainwestowała w innowacyjny projekt teleKTG. Dzięki temu możliwe będzie wykonanie badania kardiografem z domu.
Pilotażowy program realizowany przez szpital w Kościerzynie
Badanie KTG polega na badaniu akcji serca płodu i jest jednym z ważniejszych badań wykonywanych w czasie ciąży. Dzięki bezprzewodowym urządzeniom do badania KTG, kobiety w ciąży będą mogły wykonywać kardiotokografię w domu i za pomocą sieci wysyłać dane z badania do szpitala w Kościerzynie. Położna przeanalizuje informacje nadesłane przez pacjentkę i odeśle wynik drogą mailową. I chociaż teleKTG nie zastąpi regularnych wizyt u ginekologa, a także nie wynagrodzi kobietom trudów związanych z brakiem porodówki w Bytowie, to jest to innowacja godna uwagi. Osoby dojeżdżające do szpitala w Kościerzynie z pewnością docenią możliwość wykonania przynajmniej jednego badania w zaciszu domowym. Warto wspomnieć, że z programu mogą korzystać także mieszkanki powiatu kościerskiego.
Dlaczego porodówka w Bytowie nie działa?
Bytów to miasto zamieszkałe przez blisko 80 tys. osób. To prawie cztery razy więcej niż w Kościerzynie. A mimo to oddział położniczy w szpitalu w Bytowie przeznaczono do likwidacji. Powód jest prosty. Z placówki odszedł jedyny neonatolog (lekarz badający noworodki) i nie udało się znaleźć nikogo na jego miejsce. Mimo wielu miesięcy poszukiwań. Obowiązki likwidowanego oddziału w części przejął oddział chirurgiczny. Pozostałe świadczenia będą realizowane w szpitalu w Kościerzynie, gdzie przeniesiono także część położnych.