Alertowi obywatele oraz szybka reakcja policji doprowadziły do aresztowania mężczyzny, który prowadził swój pojazd będąc pod działaniem narkotyków. W wyniku tego czynu, grozi mu teraz do trzech lat pozbawienia wolności.
Sytuacja miała miejsce w miejscowości Kościerzyna. Lokalna policja zareagowała na zgłoszenie o 37-letnim mężczyźnie, który wykazywał się podejrzanym zachowaniem podczas prowadzenia swojej skody. Zgłoszenie to dotarło do nich około godziny 12:00. Obywatele, którzy byli świadkami nietypowego zachowania kierowcy, domyślali się, że może on być pod wpływem alkoholu. W odpowiedzi na to zgłoszenie, funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania mające na celu usunięcie potencjalnego zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego.
Policyjna patrol odnalazł wspomniany samochód na jednej ze stacji benzynowych w mieście. Podczas przeprowadzonej kontroli stanu trzeźwości kierowcy, okazało się, że nie ma on w organizmie alkoholu. Niemniej jednak, test na obecność narkotyków wykazał, że mężczyzna był pod wpływem amfetaminy. Aby potwierdzić te wyniki, od zatrzymanego pobrano próbkę krwi na dalsze badania laboratoryjne.
W niedługim czasie, 37-latek zostanie oskarżony o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków. Zgodnie z kodeksem karnym, grozi mu za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.