Sezon kąpielowy jeszcze się nie rozpoczął, ale słoneczna pogoda zachęca właścicieli łodzi i kajaków do pierwszych wiosennych rejsów po jeziorach. Jedną z takich osób był 51-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego, który 31 marca pojawił się na jeziorze Jeziorko we Wdzydzach. Po godzinie 15 doszło do wypadku, którego okoliczności wyjaśnia policja. Niestety, 51-latek nie żyje.
Zgłoszenie o przewróconym kajaku
Dyżurny kościerskiej komendy odebrał zgłoszenie o przewróconym kajaku na wodach jeziora Jeziorko we Wdzydzach. Było po godzinie 15, gdy wykonano telefon alarmowy i wkrótce nad jeziorem pojawiły się służby. Policjanci i strażacy rozpoczęli poszukiwania i niestety, mimo że zakończono je bardzo szybko (około godziny 15:30), to finał nie był pozytywny. W jeziorze znaleziono ciało 51-letniego mężczyzny. Do akcji wkroczyli technicy kryminalistyczni i prokuratura. Ciało zmarłego w tragicznych okolicznościach 51-latka przewieziono do prosektorium. Sekcja zwłok wyjaśni, co było przyczyną zgonu mężczyzny. Na razie nie wiadomo, co dokładnie stało się na jeziorze we Wdzydzach.