Władze Kościerzyny powoli przygotowują mieszkańców do oszczędzania energii elektrycznej w mieście. I chociaż sytuacja finansowa Kościerzyny nie jest tak trudna, jak w innych gminach, to i tak zdecydowano się na oszczędzanie energii. Wyższe koszty energii elektrycznej spowodowały znaczny wzrost wydatków w gminie, a skoro można je ograniczyć, to warto to zrobić.
Ulice w Kościerzynie będą nieoświetlone?
Pierwszym sposobem, po który sięgają samorządy w czasach kryzysów finansowych, jest wyłączanie oświetlenia ulicznego. To rozwiązanie niestety wpływa na komfort mieszkańców, a zwłaszcza kierowców. Ciemne ulice nie napawają optymizmem, ale pozwalają znacznie zmniejszyć rachunki za energię elektryczną. Aby nie skazywać mieszkańców Kościerzyny na egipskie ciemności, zainwestowano w oświetlenie LED, dzięki czemu niektóre lampy wciąż będą świecić. Ekologiczne oświetlenie ledowe zużywa mniej energii i także przyczynia się do zmniejszania rachunków.
Oszczędności zauważymy także w budynkach użyteczności publicznej, które będą słabiej ogrzewane. Z kolei pracownicy będą zobowiązani do rozsądnego korzystania z prądu i wyłączania oświetlenia w pomieszczeniach nieużywanych.
Dodatkowe oszczędności na zimę
Radni Kościerzyny mówią także o dodatkowej formie oszczędności. Możliwe, że w tym roku na ulicach pojawi się mniej pojazdów do odśnieżania ulic. Z powodu oszczędności zmniejszy się także ilość soli wysypywanej na oblodzone ulice i chodniki. To akurat dobra wiadomość dla wszystkich posiadaczy skórzanych butów — sól je niszczy.
Na razie nie wiadomo, na jaką skalę Kościerzyna będzie oszczędzać. Z pewnością będą to oszczędności dopasowane do potrzeb i możliwości gminy. Nie ulega wątpliwości, że trudna sytuacja energetyczna w najbliższym czasie nie ulegnie poprawie.