Niedawne zdarzenie na basenie w Kościerzynie, które miało miejsce 8.08., dotyczyło ośmioletniego chłopca, który omal nie utonął. Młodemu pacjentowi, po akcji ratunkowej przeprowadzonej na miejscu przez świadka oraz ratowników, podjęto decyzję o wprowadzeniu w stan śpiączki farmakologicznej. Wydarzenie to miało miejsce w godzinach popołudniowych.
Chłopiec, który początkowo był nieprzytomny, został uratowany przez obserwującą sytuację osobę i natychmiast poddany reanimacji przez profesjonalistów. Dzięki ich szybkiej reakcji udało się przywrócić funkcje życiowe dziecka. Po stabilizacji stanu zdrowia młodego pacjenta, został on przetransportowany do szpitala w Kościerzynie, a następnie przeniesiony do placówki medycznej w Gdańsku.
Pracujący nad sprawą funkcjonariusze policji przeglądają obecnie materiały z monitoringu i starają się odtworzyć dokładne okoliczności tego tragicznego incydentu. Również istotną kwestią jest ustalenie, jak długo chłopiec przebywał pod powierzchnią wody – mówi policjant z KPP w Kościerzynie, asp. sztab. Piotr Kwidziński.
Policja na miejscu zabezpieczyła nagrania z kamer, przeprowadziła też rozmowy ze świadkami zdarzenia. W ramach procedury sprawdzono stan trzeźwości osób odpowiedzialnych za nadzór nad dziećmi w czasie incydentu – wszystkie były trzeźwe. Po pierwszym etapie opieki medycznej w szpitalu kościerskim, decyzją lekarzy, chłopiec został przewieziony do Gdańska i tam wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej na oddziale pediatrycznym.